poniedziałek, 8 października 2012

Mięguszowiecki Szczyt Czarny

Mięguszowiecki Szczyt Czarny (słow. Východný Mengusovský štít)
  pierwszy od lewej

Widok z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego

Panorama z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego


Widok z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego na Rysy i Wysoką


Widok z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego na Dolinę Hińczową

Widok z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego na 
Mięguszowiecki Szczyt Wielki


Widok z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego

Widok z Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego na 
Czarny Staw pod Rysami
Na Rysach nie byłam i nie żałuję. Skutecznie odstrasza mnie tłumne do nich podejście. Kiedyś wejdę, ale w odpowiednim momencie. Wycieczka na "Czarny" nie wiązała się z takim ryzykiem i w ostateczności okazała się strzałem w dziesiątkę. Trochę obawą napawał mnie groźnie prezentujący się na zdjęciach szlak na Przełęcz Pod Chłopkiem. Rzeczywistość okazała się jednak bardziej łaskawsza. Szlak nie jest praktycznie eksponowany, są jedynie momenty tzw. gramolenia się po skałach, które mogą nie przypaść do gustu ludziom wyznającym teorię -jak się gramolę, tzn., że walczę o życie. Suma sumarum, szlak jest pod względem widokowym zdecydowanie wart polecenia. Aha, na przełęczy może nas trochę przewiać, ale to tylko tam. A samo wejście na "Czarny" to owszem tzw. gramolenie, ale krótkie, niezbyt skomplikowane i wynagradzające piękną panoramą ze szczytu. Można śmiało w otchłań wyrzucić przewodnikowe porady w stylu - którędy na szczyt, i spokojnie podążać za gęstą siecią kopczyków. A na szczycie zostaje patrzenie, patrzenie i...ew. pogawędka z sąsiadem, który wgramolił się z drugiej strony, sam, bez dziewczyny, bo jak twierdził -"Słowaczki nie takie chętne do chodzenia po górach".

1 komentarz:

  1. What great visibility! Those dark, jagged peaks give a sort of haunting feel. Absolutely spectacular photos. :)

    OdpowiedzUsuń